Hm Idą sobie polną drogą tacy, którzy dużo mogą. Fis Trąbka im do marszu gra. Dyrektory i prezesy, łase toto na sukcesy, Hm a tymczasem ja: Hm Piłem w Spale, spałem w Pile i to jak na razie tyle! Fis Heeej, o hej… Znak szczególny mam na ciele, wytatuowany jeleń! Hm Heeej, łoo heej! On ma rogi gdzie ja mięśnie, jak ja schudnę, to on wklęśnie! Fis Heeej, o hej… Piłem w Spale, spałem w Pile, i to jak na razie tyle! h Heeej, łoo heej. h Na co mnie tam do cholery, te zaszczyty, te ordery, Fis rauty, gale itp. Mnie do szczęścia nie potrzeba ani igrzysk, ani chleba. Hm Ważne tylko, że: Hm Piłem w Spale, spałem w Pile i to jak na razie tyle! Fis Heeej, o hej… Znak szczególny mam na ciele, wytatuowany jeleń! Hm Heeej, łoo heej! On ma rogi gdzie ja mięśnie, jak ja schudnę, to on wklęśnie! Fis Heeej, o hej… Piłem w Spale, spałem w Pile, i to jak na razie tyle! Hm Heeej, łoo heej. Hm A najgorsi to są młodzi, świat przez młodych na psy schodzi, Fis żadnych marzeń, tylko pic. Syn studiuje medycynę, martwię się tym moim synem. Hm Nie osiągnął nic… Hm Nie pił w Spale, nie spał w Pile, życia już zmarnował tyle! Fis Heeej, o hej… Dobrze że choć na kolanie ma tatuowaną łanię! Hm Heeej, łoo heej! Jak przykucnie to jest hiena, jednak coś zostaje w genach. Fis Heeej, o hej… W czasie studiów jego matka hienę miała na łopatkach. Hm Heeej, łoo heej! łoo heej! łoo heej.